www.wmko.fora.pl

[los_kurtykos]

Na zebraniu rocznym padła propozycja nasadzeń w tym sezonie wegetacyjnym nowych kwiatów/roślin, a może nawet i krzewów. Macie jakieś propozycje, co można byłoby dosadzić, aby było ładniej wokół naszego bloku?

[alternatywy4]

Najważniejsze, to zlikwidowanie kujących krzaków z wysepek przy miejscach parkingowych. W tym miejscu można zasiać trawę i drobne kolorowe kwiatki.

[los_kurtykos]

[GUM]

a ja uważam, że trawa i drobne kwiatki to szybko zostaną rozdeptane. niech tam zostaną krzaczki/krzewy ale wymienione na takie nie kłujące po prostu. Z trawy jeśli nie ogrodzona jak przy klatkach to zaraz bedzie klepisko...

[los_kurtykos]

Co powiedzie o posadzeniu piwonii zamiast tych kolczastych krzaków na wyspach separacyjnych między miejscami parkingowymi? Być może udałoby się je dosadzić w innych miejscach. Piwonia to krzew dorastający do ok. 1.5-2m, wieloletni, o pięknych, dużych kwiatach, intensywnie pachnących (w zapachu przypominających róże). Jako Zarząd obawiamy się właśnie tego zapachu i ewentualnych pszczół i innych owadów, które mogą przyciągać te kwiaty. Co Wy na to?

[GUM]

Piwonie byłyby piękne, tak jak np hortensje, ale o ile owady mi nie przeszkadzaja, a nawet dobrze by populacja pszczol mogla sie rozwijac a dzieci z osiedla uczyly ze te owady to nic zlego i potrafily sie z nimi obyc, to jednak martwie sie ze po kwitnace piwonie bedziemy mieli wycieczki szabrownikow - ciach i na sprzedaz albo do wazonu.... osobisci euwielbiam piwonie i mogloby ich byc pelno wokol bloku ale jako alternatywe podaje rownie trwale wieloletnie byliny: funkie, lawende (odstrasza komary), rozchodniki...

poza tym trzeba posadzic cos co bedzie tez widac zima...chocby w postaci galezi. a piwonie zimuja tylko w korzeniu pod ziemia wiec na powierzchni bedzie klepisko. No wiec moze krzaczek ktory sie nazywa barwinek pospolity? albo rododendrony bo ladnie kwitna? albo trzmielina? firma ogrodnicza ktorej placimy powinna cos dobrac

[los_kurtykos]

[los_kurtykos]

Ostatnio jako Zarząd odbyliśmy dwa spotkania z firmą opiekującą się zielenią na naszej wspólnocie. Zapadły następujące ustalenia:

=> kolczaste krzaki na wyspach separacyjnych na parkingu zostaną mocno przystrzyżone tak, aby nie stanowiły już problemu dla osób wysiadających z aut.

=> zdecydowaliśmy się, w ramach specjalnych środków (3000zł) wydzielonych z budżetu na dodatkową zieleń, na zakupu begonii (300szt.) i bergenii (42 sztuki - bylina wieloletnia). Zostaną one zasadzone w pasie zieleni między klatkami 35 i 37, gdzie obecnie rośnie barwinek - jest to obecnie najbardziej problematyczne miejsce na wspólnocie, które nie wygląda szczególnie dobrze. W ramach prac powstaną trzy półkola, których obwiednią będą bergenie (byliny wieloletnie, zimozielone, kwitnące przez cały okres wegetacyjny i skłonne do dużych rozrostów), a wnętrze półkola wypełnią różnokolorowe begonie. Barwinki z miejsc planowanych kwietnych półkoli, zostaną przesadzone na nagie skarpy przy schodach do klatek 35 i 37, gdzie obecnie, z powodu wypłuczyn, nic nie rośnie, widać za to beton. Koszt powyższych nasadzeń, to ok. 1500 zł

=> zastanawialiśmy się nad usunięciem pierwszego rzędu berberysów wzdłuż chodnika prowadzącego do klatek 35 i 37 i w ich miejsce nasadzenie krzewu jucca ([link widoczny dla zalogowanych], ale 1 500zł może nie starczyć i póki co odpuściliśmy temat (potrzeba ok. 40szt. roślin za 18zł sztuka).

Rośliny, które zostały nam zaproponowane przez firmę Wrzos, nadają się do warunków, jakie panują na naszej wspólnocie. Nie każda roślina jest w stanie się tutaj utrzymać - mamy dość wilgotny grunt, do tego na podwórzu cienisty. Po ostatnich opadach na trawnikach stoi woda. Dlatego wcześniejsze propozycje, pomimo iż ciekawe, nie nadają się na nasze grunty. Zastanawialiśmy się nad lawendą, ale ze względu na upodobanie tej rośliny przez ślimaki i duże zacienienie na podwórzu, lawenda nam się nie przyjmie.

[GUM]

myślę, że to dobre decyzje właśnie miałam dopisać o tych wypłukanych miejscach przy klatkach