Forum www.wmko.fora.pl Strona Główna www.wmko.fora.pl
wspolota mieszkaniowa kolorowe osiedle
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmko.fora.pl Strona Główna -> Forum wspolnoty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość
Gość






PostWysłany: Wto 2:31, 06 Sty 2015    Temat postu: Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

Witam

Nosimy się z zamiarem sprzedania mieszkania zakupionego w SGI

Powód to wygłuszenie/jakość ścian nośnych pomiędzy mieszkaniami ( chyba z papieru je budowali), myślałem o z zbadaniu przez rzeczoznawce czy wygłuszenie jest zgodne z normami i podanie do sądu SGI, ale po gwarancji już i to raczej walka z wiatrakami, chociaz jeszcze bede sie w tej sprawie dowiadywał, ale pewnie normy są spełnione. Słyszymy rano jak dzwoni komórka sąsiada, jak rozmawiają, sikanie w łazience, no po porstu jeden wielki koszmar, budzik. Oboje z żoną mamy dość . Każdego ranka nie idzie się wyspać bo wstają sąsiedzi ok. 6.30 rano. Ściany są tak gówniano wygłuszone, ze wszystko słychać, spokojnie rozpoznac można słowa . Jak to ma być ta jakość bloków SGI to juz teraz BARDZO współczuje tym co kupią mieszkania w etapie drugim. Oczywistym jest , ze blok to blok i slychac rozne odlgosy, imprezy itp. itd, ale to jest mega przegięcie, mieszkania tanie nie były, kredyt wzięty i rób co chcesz.
Ale zachecani jakością parapetów z granitów to był pewnie każdy albo elektryką/gniazdkami Legranda. To nic , ze z najniższej półki, ale Legrand:-)

Czy ktoś z Was wie jak to teraz jest? Mieszkanie z kredytem i wiadomo, ze musi tak zostac sprzedane, tylko pytanie czy wolno przed upływem X lat takie mieszkanie sprzedać i jak jest z podatkiem ?

Posiada ktos z Was wiedze w tym zakresie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 11:42, 06 Sty 2015    Temat postu: Re: Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

gość napisał:
Witam

Nosimy się z zamiarem sprzedania mieszkania zakupionego w SGI

Powód to wygłuszenie/jakość ścian nośnych pomiędzy mieszkaniami ( chyba z papieru je budowali), myślałem o z zbadaniu przez rzeczoznawce czy wygłuszenie jest zgodne z normami i podanie do sądu SGI, ale po gwarancji już i to raczej walka z wiatrakami, chociaz jeszcze bede sie w tej sprawie dowiadywał, ale pewnie normy są spełnione. Słyszymy rano jak dzwoni komórka sąsiada, jak rozmawiają, sikanie w łazience, no po porstu jeden wielki koszmar, budzik. Oboje z żoną mamy dość . Każdego ranka nie idzie się wyspać bo wstają sąsiedzi ok. 6.30 rano. Ściany są tak gówniano wygłuszone, ze wszystko słychać, spokojnie rozpoznac można słowa . Jak to ma być ta jakość bloków SGI to juz teraz BARDZO współczuje tym co kupią mieszkania w etapie drugim. Oczywistym jest , ze blok to blok i slychac rozne odlgosy, imprezy itp. itd, ale to jest mega przegięcie, mieszkania tanie nie były, kredyt wzięty i rób co chcesz.
Ale zachecani jakością parapetów z granitów to był pewnie każdy albo elektryką/gniazdkami Legranda. To nic , ze z najniższej półki, ale Legrand:-)

Czy ktoś z Was wie jak to teraz jest? Mieszkanie z kredytem i wiadomo, ze musi tak zostac sprzedane, tylko pytanie czy wolno przed upływem X lat takie mieszkanie sprzedać i jak jest z podatkiem ?

Posiada ktos z Was wiedze w tym zakresie?


Mieszkanie obciążone kredytem spokojnie można sprzedać w dowolnym momencie. Bank, który będzie kredytować nabywcę spłaca po prostu Państwa kredyt.

Jeżeli mieszkanie sprzedacie taniej, niż wynosi aktualne saldo kredytu, to będziecie musieli uzupełnić w swoim banku niedopłatę. Np.:
Kredytu do spłaty 200 000 zł, a sprzedajecie mieszkanie np. za 180 000 zł. Wtedy 20 000 zł wpłacacie do swojego banku przed aktem notarialnym.

Jeżeli cena sprzedaży będzie wyższa, niż wynosi aktualne saldo, to ta nadwyżka zostanie przelana na Państwa konto. Np. saldo kredytu 180 000 zł, a mieszkanie sprzedajecie za 200 000 zł. Bank kredytujący nabywcę przelewa 180 000 zł do Waszego banku tytułem spłaty kredytu, a 20 000 zł na konto, które podacie w akcie notarialnym.

Kwestia podatku wygląda tak, że jeżeli mieszkanie sprzedaje się w ciągu 5 lat, licząc od końca roku, w którym dokonano zakupu, a cena sprzedaży będzie wyższa niż koszty, które Państwo ponieśliście w związku z zakupem, to należy od tej różnicy odprowadzić podatek dochodowy. Jako koszty należy, w tym przypadku, rozumieć cenę zakupu od SGI, koszty notarialne z tym związane, udokumentowane koszty wykończenia mieszkania itp.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 16:53, 06 Sty 2015    Temat postu: Re: Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:44, 06 Sty 2015    Temat postu: Re: Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

Anonymous napisał:
Bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź.


Nie ma sprawy Smile

Dodam jeszcze, że w przypadku sprzedaży mieszkania "z zyskiem", istnieje możliwość zwolnienia z podatku dochodowego, o ile środki zostaną przeznaczone na własny cel mieszkaniowy czyli np.:

– zakup domu lub mieszkania,

– nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego,

– nabycie gruntu pod budowę domu,

– budowę, rozbudowę, przebudowę, nadbudowę oraz remont domu albo mieszkania,

– adaptację na cele mieszkalne budynku niemieszkalnego,

– spłatę kredytu mieszkaniowego (zaciągniętego przed dniem uzyskania przychodu) oraz odsetek.

W terminie 2 lat od końca roku, w którym nastąpiła sprzedaż mieszkania. W internecie jest mnóstwo artykułów na ten temat Smile

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
joanna




Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:09, 07 Sty 2015    Temat postu: Re: Sprzedaż mieszkania zakupionego od SGI

gość napisał:
wygłuszenie/jakość ścian nośnych pomiędzy mieszkaniami ( chyba z papieru je budowali


Zastanawia mnie to co napisałeś, bo ja nie narzekam na hałas. Czasami coś słychać (np. jak sąsiad przesunie krzesło po kafelkach, jak u nas jest kompletna cisza), ale żeby słyszeć słowa? - u nas się tak nie zdarzyło, a mieszkamy tu ponad 3 lata.
Może warto byście jakoś to sprawdzili - może w Waszym mieszkaniu jest jakiś feler? Może (jeżeli to jedyny powód dlaczego chcecie się pozbyć mieszkania) nie trzeba go sprzedawać (z czym obecnie jest dość duży problem jeżeli chce się zachować cenę), a wystarczy wygłuszyć np. ścianę w sypialni?

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez joanna dnia Śro 11:11, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta




Dołączył: 08 Maj 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:33, 07 Sty 2015    Temat postu:

u nas również nie ma takiego problemu i nawet powiedziałabym ,że to zaleta mieszkań Sgi jest cichutko. A mieszkanie jest duże jedno czy dwu poziomowe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 1:35, 08 Sty 2015    Temat postu:

Marta napisał:
u nas również nie ma takiego problemu i nawet powiedziałabym ,że to zaleta mieszkań Sgi jest cichutko. A mieszkanie jest duże jedno czy dwu poziomowe?


Mieszkanie jednopoziomowe. Problem polega na tym, ze są mieszkania w całym bloku gdzie sypialnie są obok siebie i zaraz obok nich jest łazienka. To że w łazience słychać jak sąsiad puszcza wodę to jest normalnie, szum w rurach rozchodzi się, podobnie pralka jak wiruje, ale to w kazdym bloku tak jest. Są drgania, wibracje i to jest oczywista oczywistość. Jednak będąc w sypialni i czytając ksiązkę , słyszymy jak ktoś spuszcza wodę..., albo sąsiedzi sobie rozmawiają. Można dostać cholery...
Za ścianą słyszymy rano budzik w telefonie, albo domofon sąsiada jak kots do niego dzwoni. Normalna rozmowa , taka jak małżeństwo sobei rozmawia w łóżku przed snem lub z rana też jest słyszalna. Jesteśmy w stanie wychwycić słowa. Masakra.

Nie sądzę, aby to była wada, wydaje mi się, ze taka jest konstrukcja ścian w niekotrych miejscach bloku, może są jakieś cieńsze w co wątpie. Muszą być normy, które definiują jakie maja być ściany nośne, ich grubość i takie są spełnione. Podobnie jest w łazience, słyszymy co mówią sąsiedzi będą np. u siebie w w łazienc lub nawet korytarzu,

Jeśłi chodzi o stropy to jest cisza jak w grobie i to jest zaleta.

Problem, który był w zasadzie od początku, ale wtedy nikt nie mieszkał obok i byl spokoj . Przecież nie pójdziemy do sąsiadów i nie powiemy, siedźcie cicho i nie odzywajacie się wieczorem bądź z samego ranoa bo to jest chore. Równie dobrze oni nas zapewne słyszą i tez może wkurzają się. Ale, ani to ich, ani nasza wina, tylko SGI, ze taki ściany robi.

Co do wygłuszenia, można by to zrobić, ale by trzeba było stawiać z cegły ściankę( najlepiej wygłuszy) i sypialnia zmniejszy się o jakies 10 cm, rozwiązanie takie sobie. Nie po to człowiek płacił grube pieniądze, aby teraz sobie zmniejszać metraż...

Także tak to wygląda...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GUM




Dołączył: 01 Sie 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:45, 08 Sty 2015    Temat postu:

mnie też to dziwi bo owszem słyszymy czesto placzace dziecko sasiadki, ale raz ze ono naprawde "wyje" jak odzierane ze skory a dwa ze jest to zwykle o 7 rano gdy u nas cisza totalna wiec wiele idzie wychwycic... poza tym nie narzekamy na odglosy wiec moze faktycznie to jednostkowy przypadek z tym waszym mieszkaniem? a zdradzisz sasiedzie jak polozone te wasze?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
los_kurtykos
Administrator



Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:18, 09 Mar 2015    Temat postu:

Też mnie zastanawiają te uwagi odnośnie wyciszenia mieszkań. Ja praktycznie nic nie słyszę, nawet dwójki dzieci sąsiadki pode mną. Czasem jest coś słychać w łazience, ale wiadomo - tędy biegną przewody wentylacyjne.

Może faktycznie to jedno mieszkanie ma jakiś dziwny feler? Może lepiej najpierw zamówić jakiegoś rzeczoznawcę, który określi, co jest nie tak, zanim podejmie się taką decyzję?

Swoją drogą, wczoraj zauważyłem na klatce karteczkę z informacją o chęci kupna mieszkania w naszej wspólnocie i nr telefonu. Zawsze można zadzwonić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmko.fora.pl Strona Główna -> Forum wspolnoty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin