www.wmko.fora.pl

Swobodny nosorożec

Witam

Jako, że włamania do piwnic nastąpiły już któryś raz z rzędu po krótkiej rozmowie z jednym z mieszkańców naszego bloku zaproponowałem podjęcie na forum tematu związanego z założeniem monitoringu. Można założyć parę kamer na hali skierowanych na drzwi wejściowe do hali oraz jedną lub dwie przy bramie hali garażowej do której notabene dopasować pilota to chyba najmniejszy problem ( allegro zbawicielem) . Póki co oknami złodzieje jeszcze nie wchodzą.....
Po krótkim spacerze na necie wyliczyłem, ze koszt monitoringu IP ( 8 kamer i rejestrator) to ok. 10 tys zł. Każdy może mieć podgląd obrazu w swoim komputerze łącząc sie z odpowiednim adresem IP . Na marginesie dodam, że możliwy jest też podgląd na smartphonie np. będąc w danej chwili na drugim końcu Polski. Kamery z podświetleniem IR, czyli nagrywają też w nocy pozwalając na rozpoznanie twarzy itd. ( to na wypadek jak uszkodzą celowo lampy). Oczywiście głównie chodzi o nagrywanie, a podgląd to opcja, nikt przecież nie bedzie siedział w domu i pilnował swojej piwnicy patrząc się w ekran.

Sytuacja staje się uciążliwa, bo zaczyna się od piwnic, były też notowane włamania do aut, a mieszkania są parę metrów wyżej i nie wiadomo jak to dalej będzie...

Każdy z nas wie, ze hala to nie garaz ze stalowymi drzwiami, a tylko w zasadzie zadaszenie naszego auta i do tego piwnice.
100 % bezpieczeństwa nikt i nigdzie nam nie zapewni, ale coś trzeba robić w tej kwestii .

Jeżeli ktoś z Państwa uzna, ze taki pomysł jest sensowny to proszę zabrać głoś, można zwołać zebranie w trybie pilnym, uchwalić uchwałę , a DOMENA niech złoży ofertę paru firmom i wybierze wspólnie z nami najbardziej korzystną opcję . Jeżeli jest sprzedanych ok. 100 mieszkań, w tym powiedzmy 50 miejsc w hali to każdy by partycypował w kosztach z kwotą ok. 150 zł. Zakładam, ze są i właściciele piwnic bez miejsca garazowego, którzy te byliby potencjalnie zainteresowani takim rozwiązaniem...

W przyszłości można by rozważyć również monitoring osiedla.

pozdrawiam
SN

A&R

Jestem za.

grover

Moim zdaniem montaż kamer tylko na hali garażowej mija się z celem. Wyobraźmy sobie sytuację, że włamuje się gościu w kominiarce (którą założył po wejściu do klatki) o godz.3 w nocy. Nikt nie będzie na bieżąco obserwował obrazu z kamer, żeby zainterweniować, a zamaskowanego złodzieja i tak nie zidentyfikujemy na podstawie monitoringu.
Jedyny sens ma monitoring osiedla, wejść do klatek i hali garażowej. Wtedy widać będzie, kto kręci się po osiedlu (a na pewno nie będzie łaził po dworze w kominiarce) i wtedy w razie wlamania łatwiej będzie ZIDENTYFIKOWAĆ sprawcę.
Ale taki monitoring będzie pewnie trochę kosztował.

Swobodny nosorożec

Kwestia gdzie złodziej/wandal będzie widoczny oraz to czy go rozpoznamy jest kwestią dyskusyjną. Równie dobrze wystarcz czapka z daszkiem, kołnierz do góry i po temacie, ale... w kwestii identyfikacji danego osobnika liczy się wiele rzeczy, np. ubiór, jedno spojrzenie w stronę kamery itd.
Jeżeli ktoś będzie wchodził od strony bramy hali garażowej to i monitoring osiedla za dużo nie da, kamery z daleka w nocy też będą miały problem.

Można by zastanowić się nad umieszczeniem dodatkowych np. 3-4 kamer wew. osiedla, koszt zwiększy sie o jakies 4 tys zł co w przełożeniu na koszty wyjdzie po jakies 40-50 zł więcej na lokatora ( przy założeniu, że złożyła by sie zdecydowanie przeważająca część mieszkańców)
Wszystko jest kwestią uzgodnienia , kto chce lub nie chce. Można zamontować i 15 kamer. Kazda do wydatek ok. 1000 min.

Uważam, ze koszt 200 zł na osobę( można rozłożyc na raty ) nie jest jakiś bardzo duży, a proszę zauważyć , ze kamery, oprócz tego, ze będą nagrywały obraz, mają tez charakter odstraszający co w teorii przyczynić może się do zminimalizowania kradzieży/ włamań do piwnic.
Każdy kto ma auta w hali może być też narażony na kradzież felg, lusterek w zasadzie wszystkiego, a owa hala to idealne miejsce i pole do popisu dla tego typu działań. Z kolei osoby trzymające auta na zew. też będą miały w jakimś sensie ochronę. Oczywstym jest, ze wszytskiego się nie nagra, ale wykrycie sprawcy przy ew. kradzieży może być o wiele szybsze.

Ok. Temat jest na forum i sprawa jest rozwojowa.

Pozdrawiam
SN

los_kurtykos

Myślę, że kamery w hali garażowej nie mają sensu, bo niesprawne jest oświetlenie. Deweloper zamontował jarzeniówki do systemu reagującego na ruch i w tej chwili mamy tyle źródeł światła do wymiany, że moglibyśmy za pieniądze na ten cel w połowie sfinansować monitoring. W nocy kamera nic nie uchwyci, bo będzie zwyczajnie (oprócz ciągu głównego) ciemno. Także tutaj wstrzymałbym się do rozwiązania kwestii oświetlenia (sprawa w toku - zrobiliśmy wizję lokalną oświetlenia z naszym elektrykiem i przedstawicielem SGI).
Optowałbym raczej za ustawieniem 3 kamer - jedna przy wyjeździe z hali ustawiona na podjazd i rejestrująca wszelki ruch na wjeździe do hali, druga również przy wjeździe, ustawiona w stronę klatki nr 2 i rejestrująca wszelki ruch na klatkach 37, 35 i 2, natomiast trzecia ustawiona przy wjeździe na posesję (przy ścianie budynku), rejestrująca ruch na klatakch 4, 6, 8.

Swobodny nosorożec

Mała uwaga co do kamer. Zakładając temat wspomniałem o kamerach na podświetlenie IR( podczerwień) . Z uwagi na to, iż delikwent może zbić, zniszczyć oświetlenie, kamery takie są wręcz porządane. W zaadzie innych teraz sie juz nie stosuje. Kamery takie widzą w zupełnej ciemności , kiedy my ludzie nie widzimy nic nawet z odleglosci 1m.

W praktyce polega to na tym, ze obok kamery montuje się taki halogen wielkości 10cmx10cm na diody LED pracujące w podczerwieni. Halogen to koszt ok. 150-200 zł . Realny jego zasięg to ok. 20m. Oko ludzkie nie widzi tego, więc nikt nawet nie wie czy jest włączony czy nie , a kamera robi swoje... Taka opcja pozwala na rozpoznanie twarzy. Minusem jest to, ze pracuje w nocy w kolorach B/W, ale przez to z kolei polepsza sie obraz. Temat dość zawiły, ale troche liznąłem tematu szperając po necie, więc coś tam wiem Smile

Pozdrawiam
SN
ps. Kwestia ustawienia kamer i ich ilość to sprawa finansów, oczywistym jest , ze czym więcej tym lepiej, ale nie ma co popadać w skrajności, bo wydatków jest wiele, jak np. wspomniana wymiana oświetlenia w hali. Ponadto trzeba ustalić jescze istotną rzecz, czy każda kamera ma widzieć twarz i z jakiej odległości czy też niekoniecznie. Kamera to nie oko ludzkie, dobre kamery rozpoznają twarze w nocy do ok. 20 m, potem jest problem, dużo zależy od waruków atmosferycznych ( śnieg, deszcz itp. ) Wszytsko jest kwestią dyskusji i na ile, jako wspólnota możemy sobie pozwolić. Moim zdaniem, na zew. w pobliżu klatek powinny być 4 kamery, 2 po jednej stronie bloku i 2 po drugiej , natomiast w hali przy wjeździe to mało. Powinny być tez przy wejsciach do hali, można zamontować kamery z rybim okiem ( widzą 180 stopni) wtedy zamontowana nad sufitem bedzie widziała i lewą strona miejsc garażowych i prawą co jest bardzo istotne dla NAS wszystkich, każdy chciałby być zabezpieczony i w razie czego mieć dowód w postaci nagrania. Inwestując dużą forsę warto mieć tez ogolny wgląd w to co się dzieje na hali, bo poki co tam są największe szkody i sądzę, ze to trzeba miec na uwadze.

los_kurtykos

No to mamy dwie koncepcje:) Oczywiście moja propozycja uwzględnia lepsze parametry kamer (IR oraz dobra rozdzielczość). Ciekawe, czy pojawią się inne propozycje.